Istnieją dwa sposoby, w jakie woda może być tracona do atmosfery. Jeden z nich, który jest prawdopodobnie znany, to odparowanieKiedy ciekła woda pochłonie wystarczająco dużo energii ze Słońca, zamieni się w gaz zwany parą wodną i zostanie stracona do atmosfery.

Jeden z nich, który prawdopodobnie nie jest ci znany, nazywa się sublimacja, czyli proces, w którym śnieg przekształca się bezpośrednio w parę gazową bez przechodzenia przez fazę ciekłą. Dzieje się tak, gdy śnieg absorbuje bezpośrednią energię ze słońca, mimo że temperatura może być poniżej zera.

Co sprawia, że jest dobry dzień na wysokie straty sublimacyjne?

Oczywiście dni z czystym, jasnym niebem i wysokim promieniowaniem słonecznym sprzyjają stratom na sublimację, ale czy inne czynniki pogodowe mają w tym swój udział? Tak samo jak dni z suchym powietrzem i wiatrami prowadzą do wyższych wskaźników parowania, tak samo wpływają na wskaźniki sublimacji. Jeśli wilgotność względna jest niska, a wiatry silne, straty z sublimacji będą wyższe. Ale ogólnie rzecz biorąc, to promieniowanie słoneczne w danym dniu naprawdę napędza ten proces.

Musimy pamiętać, że w północnych szerokościach geograficznych, że do połowy lub końca kwietnia ilość energii słonecznej odbieranej przez słońce w słoneczny dzień odpowiada początkowi sierpnia. Tak, może trudno w to uwierzyć, ale promieniowanie słoneczne w kwietniu jest podobne do sierpnia.

W dniu 18 kwietnia 2022 r, Stacja pogodowa iMETOS 3.3 (zainstalowany w kwietniu 2018 roku w Kanadzie) otrzymywał 923 watów/m2 w idealnie jasny słoneczny dzień. Jest to mniej więcej miesiąc po równonocy wiosennej. Jeśli spojrzymy na miesiąc przed równonocą jesienną czyli około 20 sierpnia powinniśmy zobaczyć podobne wartości promieniowania słonecznego, co też czynimy, 13 sierpnia przy słonecznym dniu mamy 922 waty/m2.

Słońce wiosną ma mnóstwo energii do napędzania zarówno procesu parowania, jak i sublimacji, co oznacza, że o tej porze roku można stracić całkiem sporo wody do atmosfery.

Ile tracimy na sublimację w ciągu dnia?

Średnia liczba stosowana w większości badań to około 1 mm na dzień, ale jak można się spodziewać jest to bardzo zróżnicowane w zależności od dziennej energii słonecznej, wilgotności względnej i prędkości wiatru. Niektóre badania sugerują, że w idealnych warunkach może to być nawet 2 do 4 mm dziennie. W ciągu tygodnia oznacza to, że możemy stracić od 14 do 28 mm pokrywy śnieżnej bezpośrednio na skutek sublimacji.

Co to oznacza?

W roku, w którym nie ma zbyt wiele zgromadzonej wilgoci w glebie do sadzenia, każdy mm się liczy, więc straty w wyniku sublimacji, parowania i spływu mogą odgrywać znaczącą rolę w bilansie wodnym dla każdej lokalizacji. Ważne jest, aby pamiętać, że wilgotność gleby jest jak filiżanka kawy. Chcemy, aby wczesną wiosną filiżanka była pełna, dzięki czemu mamy dużo wody w profilu glebowym dla rozwoju upraw.

Najlepszym miejscem na doładowanie, w warunkach zasilania deszczem, jest jesień, kiedy uprawy zostały zebrane, a współczynnik parowania jest niski, więc zapotrzebowanie na wilgoć w glebie jest niewielkie. W ten sposób wiemy ile jest w filiżance kawy na przyszłą wiosnę. Wykres ilustruje pewne doładowanie jesienią na głębokość 60 cm za pomocą jesiennych deszczów.

W tym roku mieliśmy dużo śniegu / deszczu do ładowania gleby i warstwy powierzchniowe i podpowierzchniowe są w dobrej formie lub filiżanka kawy jest prawie pełna, więc nie musimy się martwić o parowanie, sublimację lub odpływ tej wiosny, ponieważ był to bardzo powolny topnienia i kwiaty lub uprawy powinny zrobić dobrze na początku wiosny, gdy dostaje tutaj!